sobota, 3 listopada 2012

Klops!

Niezła alternatywa dla mielonych "zwyklaków". Pięknie się prezentuje na talerzu i oczywiście wybornie smakuje. Inspiracją dla mnie był przepis z Kuchni Doroty ale jak zwykle musiałam dodać coś od siebie:) Z tej porcji mieliśmy 2 obiady dla 5 - osobowej rodziny a resztę zjedliśmy na kanapkach.
kuchnia-oli-m.blogspot.com
Składniki:
  • 1 kg mielonego mięsa wieprzowego (u mnie łopatka)
  • 2 średnie cebule
  • 25 dag pieczarek
  • 2 jajka surowe
  • 4 jajka ugotowane na twardo
  • czerstwa bułka "dziabana"
  • 2 ząbki czosnku
  • 1/2 pęczka natki pietruszki
  • 1/2 szklanki bułki tartej
  • 2 łyżeczki mielonej słodkiej papryki
  • pieprz mielony
  • sól
  • majeranek
  • 2 łyżki oleju
Wykonanie:
Cebule kroimy w drobną kostkę i podsmażamy na oleju. Kiedy cebula nam się już zeszkli, dodajemy obrane i pokrojone w półplasterki pieczarki, pod koniec smażenia dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i jeszcze chwilę smażymy uważając aby czosnek się nie przypalił. Czerstwą bułkę moczymy w wodzie a następnie odciskamy. Natkę pietruszki drobno siekamy. Łączymy mięso, podsmażoną cebulę z pieczarkami, odciśniętą bułkę, surowe jaja, bułkę tartą, natkę oraz przyprawy i dokładnie wyrabiamy mięsną masę. Blachę (u mnie duża keksówka) smarujemy olejem i posypujemy bułką tartą, następnie wykładamy do niej połowę mięsnej masy. Układamy ugotowane na twardo jajka i przykrywamy drugą częścią mięsa. Wierzch można posmarować musztardą. Pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 1 godzinę. Po upieczeniu kroimy w plastry i podajemy w towarzystwie sosu (u mnie grzybowy). 
Smacznego!

4 komentarze: