www.kuchnia-oli-m.blogspot.com |
- 70 dag mąki tortowej + 2 łyżki
- 8 żółtek
- 6 łyżek cukru + 2 łyżki do zaczynu
- 1 szklanka ciepłego mleka
- 4 łyżki alkoholu (u mnie cytrynówka)
- 6 dag masła
- cukier waniliowy
- 5 dag świeżych drożdży
- szczypta soli
- ok. 1 litr oleju rzepakowego do smażenia
- marmolada różana lub inny ulubiony dżem
- cukier puder do posypania
Wykonanie:
Drożdże wymieszać z 2 łyżkami cukru, 2 łyżkami mąki oraz 2 łyżkami ciepłego mleka, odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości. Masło rozpuścić i wystudzić.
Mąkę przesiać do miski, żółtka ubić z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę i wlać do mąki, mleko podgrzać, rozpuścić w nim sól i również dodać do mąki, dołożyć alkohol i masło a następnie wyrobić ręcznie lub robotem ze specjalnym hakiem do ugniatania ciasta. Gdy ciasto będzie za rzadkie dodać troszkę mąki, gdy za gęste dodać mleka. Pamiętajmy jednak, ze ciasto nie może być zbyt twarde, bo pączki wyjdą gumowate. Wyrobione ciasto odstawić na godzinę w ciepłe miejsce.
Kiedy ciasto podwoi objętość, przełożyć je na podsypaną mąką stolnicę, rozwałkować na grubość 1 - 1,5 cm i szklanką wycinać pączki. Postępować tak do wykorzystania całego ciasta. Wycięte pączki ułożyć na podsypanej mąką stolnicy, przykryć ściereczką i poczekać 45 minut aż wyrosną.
Po upływie tego czasu rozgrzać olej. Nie może być za gorący, bo pączki będą w środku surowe, ale nie może być też za zimny bo mogą wtedy wchłonąć tłuszcz. Smażyć pączki z obu stron na złoty kolor (u mnie ok. 2 minuty z każdej strony), osączyć na ręczniku papierowym z nadmiaru tłuszczu, nadziać za pomocą szprycy ulubioną marmoladą i obsypać cukrem pudrem.
Smacznego!
Mniam...
OdpowiedzUsuń